Stary Cmentarz - Mysłowice: Różnice pomiędzy wersjami

Z e-ncyklopedia
Nie podano opisu zmian
(Brak różnic)

Wersja z 13:50, 25 wrz 2009

kaplica na cmentarzu w Mysłowicach
kaplica na starym cmentarzu
stary cmentarz w Mysłowicach

Najstarszy cmentarz w Mysłowicach, jak informują kronikarze, znajdował się wokół kościółka Świętego Krzyża, bo i on jest najstarszy w mieście. W przeciągu wieków - jak pisze ks. Jan Kudera w swoje książce pt. "Historia parafii mysłowickiej" - często "wracano" do tego cmentarza. W 1742 roku, gdy rozpoczęto rozbudowę kościoła mariackiego - to cmentarz przy nim został zamknięty, a zmarłych grzebano właśnie przy Świętym Krzyżu.

Gdy na przełomie XVIII/XIX wieku wyłoniła się potrzeba założenia nowego, większego miejsca grzebalnego, cmentarz przy kościółku powoli zaczął odchodzić w zapomnienie. Drugim cmentarzem w mieście był wspomniany cmentarz przy kościele mariackim, który również odszedł w zapomnienie.

Kolejne miejsce grzebalne to cmentarz przy rogu obecnych ulic Mikołowskiej i Krakowskiej. Uchwałę o jego założeniu podjęto w 1811 roku. W pierwszych latach istnienia tego cmentarza notowano w Mysłowicach więcej zgonów niż narodzin: w 1831 roku wybuchła epidemia cholery, w 1847 roku - tyfus głodowy, a w 1855 roku - ponownie cholera. Cmentarz w związku z tym był kilkakrotnie powiększany, ale ciągle za mały, dlatego powstał jeszcze czwarty, "za miastem", który po wchłonięciu przez miasto funkcjonuje jako tzw. cmentarz "stary" i "nowy", chociaż leżą blisko siebie. Na tym najstarszym z istniejących cmentarzy stoi okazały rodzinny grobowiec - kaplica Klausów wybudowana na przełomie 1870/71 roku. Za odstąpienie terenu pod jej budowę kasa kościelna otrzymała 1.000 talarów, które ówczesny proboszcz przeznaczył na naprawę obmurowania cmentarza. W tym grobowcu-kaplicy chowano później księży mysłowickich.

Na tym cmentarzu, niedaleko kaplicy Klausów, stoi inny grobowiec, mniej okazały i nie w formie kaplicy, lecz grobu - grobowiec znanej w mieście rodziny Kuderów, z której m.in. pochodził właśnie ksiądz historyk Jan Kudera. W tym grobowcu została pochowana w 1988 roku Maryla Kudera, urodzona w 1915 roku, lekarka z zawodu, pisarka z zamiłowania, malarka i turystka. Mając dobry zawód, studiowała jeszcze sztuki piękne w Brukseli, od wczesnej młodości tworzyła sztuki teatralne, pisała poezje, prozę. Jej utwory były często wystawiane w prywatnej willi pisarki przez młodzież licealną. Wydała, tuż przed śmiercią, tomik poezji pt. "Przywilej i wiersze z podroży". W tej rodzinnej mogile spoczęli: Bruno Kudera, zmarł w 1942 roku, adwokat, notariusz, w latach międzywojennych burmistrz Mysłowic, Kawaler Orderu Pro Ecclesia et Pontifice, bracia Stefan i Marian Kuderowie, zginęli w 1944 roku, Joanna Kudera, zmarła w 1972 roku.

Pomiędzy alejkami mysłowickiego cmentarza można spotkać niecodzienny nagrobek - dwa ogromne skrzydła z białego marmuru, a pod nimi - choć nieco już zatarty - napis: ARS TUA VITA - Sztuka twoja żywa! To grób zmarłego młodo aktora - Andrzeja Nardellego (1947-1972).

Mysłowicki cmentarz kryje w sobie mogiły żołnierzy. Jest ich, w równych rzędach, prawie czterysta. Nie ma na nich świeżych kwiatów ani zapalonych zniczy. Na niektórych stoją jeszcze, choć trochę pordzewiałe, postawione dobrotliwą ręką, metalowe krzyżyki. Są to mogiły żołnierzy rosyjskich i rumuńskich z 1917 roku. Jest też mogiła powstańców śląskich. Pomnik stanął na cmentarzu w 1938 roku. Zniszczono go w czasie okupacji, ale został odbudowany po II wojnie światowej w tej samej postaci.

Najstarszym pomnikiem na mysłowickim (tym "starym") cmentarzu jest czarny obelisk, postawiony w 1867 roku. Na jego bryle była niegdyś ogromna stalowa kula, symbolizująca prawdopodobnie kulę ziemską. Śladu po niej już nie ma, został tylko zaczep na którym była umocowana. Czarna bryła kryje niemieckie napisy, z których można odczytać, że wzniesiona została w 1867 roku dla mężów i synów, którzy zginęli w sierpniu 1866 roku, od mysłowickich kobiet... ("un den Frauen in Myslovitz"}.

W mysłowickiej kopalni w 1929 roku zginęli górnicy. Na tylnej ścianie cmentarnej kaplicy wmurowano tablicę poświęconą tej tragedii.

W jednej z alejek cmentarnych znajdziemy też ostatnią przystań rodziców Augusta kardynała Hlonda - Jana i Marii z Imielów. Na grobie widnieje taki napis: "Małżonkowie cnotliwi i religijni, wychowali swe dzieci dla Boga i Polski. Zgromadzeniu Salezjańskiemu dali czterech synów, Śląskowi - Pierwszego Biskupa, Polsce - Prymasa, Kościołowi - Kardynała".

Jedną z zacniejszych, choć nowszych mogił na tym cmentarzu, jest grób Alojzego Roncoszka - mysłowickiego kupca, wieloletniego radnego mysłowickiego, inicjatora corocznych festynów na rzecz mysłowickiej ochronki parafialnej. Zmarł w 2004 roku. W tym samym roku spoczęła tam również Jadwiga Trochowa, legenda mysłowickiego miasta i mistrzyni rzemiosła artystycznego.

Nieco wcześniej, w 1995 roku, na tym cmentarzu spoczął Józef Ciepły, historyk, autor monografii poświęconej Mysłowicom i broszurki "Matka Boska Mysłowicka" ; współzałożyciel Towarzystwa Miłośników Mysłowic.

W 1974 roku na tym cmentarzu spoczął też Władysław Pochmara i jego żona Czesława. Był nauczycielem w Gimnazjum Męskim w Mysłowicach, działał czynnie w Związku Nauczycielstwa Polskiego i w Towarzystwie Miłośników Mysłowic, był prezesem miejscowego Towarzystwa Czytelni Ludowych. Przez parę lat był dyrektorem prywatnego Liceum księży salwatorianów, ale powrócił do Mysłowic i pracował jako historyk w Liceum Wychowawczyń Przedszkoli. Po przejściu na emeryturę działał czynnie dla miasta. W 1962 roku wydał monografię Mysłowic.

Groby proboszczów mysłowickich

Bibliografia