O sposobie przesłuchania heretyków przez inkwizytora w XIV wieku

Z e-ncyklopedia


O sposobie przesłuchania heretyków przez inkwizytora w XIV w.

Niechaj więc inkwizytor w dochodzeniu [herezji] lolardów, begardów, sióstr kieruje się tym, co poprzednio powiedziano.

Niechaj zatem przesłuchanie odbędzie się wedle artykułów, które poniżej są podane.

Na początku [oskarżony] niechaj złoży następującą przysięgę, dotykając własnymi rękami święte ewangelie: "Ja, N., przysięgam na święte boże ewangelie, że mówić będę szczerą i czystą prawdę o wszystkim, o co zostanę zapytany, co tylko wiem i mogę powiedzieć, nie kierując się ani sympatią, ani też nienawiścią, gniewem czy zazdrością, nie zważając na jakiekolwiek dobra tego świata. Tak mi Boże dopomóż i ta święta, boża ewangelia".

Przysięga w języku narodowym: "Ja, N., przysięgam i zaklinam się na Boga w niebiosach i Matkę Boską Maryję i wszystkich świętych bożych, że będę mówił szczerą prawdę itd. [jak wyżej]. Tak mi dopomóż Bóg i wszyscy jego święci".

Jeżeli nie będzie chciał złożyć przysięgi lub będzie stawiał trudności - jest heretykiem.

[...] Następnie należy ich pytać: Skąd są. Kim są ich rodzice. Żyją oboje czy zmarli. Gdzie się wychowywał. Gdzie się kształcił. Dlaczego wspólny strój. Dlaczego wspólne miejsce [zamieszkania]. Czy wierzy w Boga, czy wierzy w artykuły wiary. Czy wierzy w sakramenty kościelne. Czy wierzy w święty Kościół rzymski i katolicki. Czy jest heretycką rzeczą wierzyć inaczej, niż Kościół każe. Czy uporczywe buntowanie się przeciwko nakazom Kościoła jest zawsze grzechem śmiertelnym. Czy uważa, że nakazy kościelne nie obowiązują żadnego heretyka. Czy słyszał kiedyś rozporządzenie kościelne, że nie wolno przyjmować nowej religii i nakazujące ją porzucać i nie przyjmować. Czy słyszeli, że sekta begardów i beginek lub sióstr, jak ją zwą, została potępiona. Następnie, kiedy, przez kogo i dlaczego wstąpił do tej potępionej sekty, w jaki sposób został przyjęty, jak długo był w niej, gdzie wstąpił.

Dalej, dlaczego będąc zdrowym uprawiał żebraninę, ze szkodą dla biednych, i wzbraniał się pracować z uszczerbkiem dla pożytku publicznego. [...] Dalej, na co wydawali [pieniądze z] jałmużny [...].

Czy wolno im powrócić do swego zgromadzenia, będąc w stanie małżeńskim. Czy znają kogoś takiego lub taką, którzy byliby w ich zgromadzeniu [a byli w stanie małżeńskim] i czy przez to czynią oni dobrze czy grzeszą.

Cyt. za: Historia powszechna XIV-XV w.