Dom Dziecka w Czarnowąsach

Z e-ncyklopedia

Placówka ss. Jadwiżanek w Czarnowąsach

Siostry jadwiżanki pracowały w Czarnowąsach od 1902 roku, a od 1920 roku prowadziły koedukacyjny zakład przymusowo-wychowawczy, w którym znajdowało się prawie 500 wychowanków. Po wojnie, mimo fatalnych warunków bytowych, w ośrodku dalej przebywali podopieczni, a także zaczęły trafiać następne dzieci. W 1947 i 1948 roku przeprowadzono kontrole Domu Dziecka. Podczas pierwszej zauważono braki w magazynach z odzieżą oraz ograniczoną przestrzeń, wynikającą z nieużywania wszystkich pomieszczeń w budynku. W następnym roku dostrzeżono i pochwalono pracę jaką siostry wykonały, by uzupełnić powojenne braki. Do 1950 roku jadwiżankom udało się uruchomić Dom Dziecka, Dom Małego Dziecka, przedszkole, tymczasowo żłobek, a także zorganizować gospodarstwo rolne oraz piekarnie hostii.

W 1949 roku w Czarnowąsach procowało 20 sióstr, zatrudniano 17 pracowników świeckich, w Domu Dziecka przebywało 84 wychowanków, a 27 w Domu Małego Dziecka, zaś do przedszkola uczęszczało 82 dzieci. Tak duża placówka wychowawcza wymagała również opieki pielęgniarek, które zajmowały się nie tylko dziećmi, ale również chorymi w parafii. W sprawozdaniu z 1949 r. zanotowano 1452 odwiedziny u takich osób. W 1950 roku nastąpiła pierwsza reorganizacja zakładu, ponieważ przeszedł on pod Zarząd Zrzeszenia Katolików „Caritas”. Dwa lata później, 5 listopada 1952 w trybie natychmiastowym zwolniono s. Alojzję Kowalik – kierowniczkę Domu, a stanowisko to oddano osobie świeckiej. 5 września przeprowadzono kontrolę pod nieobecność s. Alojzji Kowalik i to stało się powodem wypowiedzenia jej umowy o pracę. Decyzja ta nie była konsultowana z członkami komisji Zrzeszenia Katolików „Caritas” ani z przełożoną prowincjalną. Także nie zostało podane pisemne uzasadnienie takiej decyzje. Od tego momentu kierownicy zmieniali się wielokrotnie, próbując nadać placówce charakter świecki. Jednak pozostałe siostry utrzymały aspekt religijny w procesie wychowywania podopiecznych. Taki stan rzeczy trwał do 1957 roku, kiedy to na stanowisko powróciła s. Alojzja Kowalik. Sytuacja ta miała jeden pozytywny aspekt. Czarnowąsy leżą na terenie ziem zachodnich, na których w lecie 1954 roku przeprowadzono akcję X2, podczas której siostry zakonne były wysiedlane do miejsc odosobnienia. Jadwiżanki pracujące w tym Zakładzie, były jedynymi na tym terenie, które nie zostały wysiedlone, najprawdopodobniej dlatego, że kierownikiem zakładu była osoba świecka. Ostatnią zmianą personalną w placówce było narzucenie Zakładowi świeckiego referenta administracyjno-gospodarczego w latach 1961–1964. Był nim Jan Kochański, który razem z rodziną zamieszkał na terenie Ośrodka.

Kolejne zmiany nastąpiły w listopadzie 1956 roku, gdy placówkę przekształcono w Zakład Specjalny dla Dzieci „Caritas”. Zmiany te nie były konsultowane, a także nie istnieją żadne oficjalne dokumenty. Wszystkie decyzje miały charakter rozporządzeń ustnych, od których nie można było się odwołać. Tak samo jak w Pielgrzymowicach siostry dostały listę placówek, do których należało rozwieść obecnych wychowanków, a 24 listopada przyjęły pierwsze wychowanki – 19 upośledzonych dziewcząt w stopniu głębokim; wiele z nich nigdy nie wstawała z łóżek i wymagała całodobowej opieki. W tym samym roku przyjęto kolejne 49, ostatecznie w zakładzie przebyło 150 osób. Tu także siostry musiały zmierzyć się z nowym wyzwaniem, jakim była opieka nad tymi dziećmi. W ciągu kilku lat utworzono Szkołę Życia (1970), Zespół Chałupniczej Pracy Chronionej, prowadzono rehabilitację, a także w latach 80. XX wieku utworzono gabinety fizykoterapii i zabiegów hydroterapeutycznych.

Bibliografia

za: Monika Juścińska, Represje władz Polski Ludowej wobec działalności opiekuńczo-wychowawczej Zgromadzenia Sióstr św. Jadwigi prowincji katowickiej w latach 1945-1989, Katowice 2014.