Sekularyzacja majątku kościelnego
Oficjalnie sekularyzacja majątków kościelnych dokonana edyktem z 30 października 1810 miała być konsekwencją olbrzymich kontrybucji wojennych, jakie miały zapłacić Prusy po wojnie z Napoleonem, faktycznie jednak była częścią polityki protestanckiego państwa, które miało zamiar podporządkować sobie również Kościół katolicki. Zniesiono cały szereg zakonów, a ich majątek przejęto na rzecz państwa, rozwiązano kapitułę katedralną, którą reaktywowano dopiero po daleko posuniętej reorganizacji w 1812 roku oraz zniesiono kapituły kolegiackie. Sekularyzacja spowodowała likwidację majątków biskupich, kapitulnych i zakonnych, w tym 68 klasztorów, które stanowiły podstawę działalności charytatywnej i oświatowej. Z męskich zakonów sekularyzacji uniknęli bonifratrzy. W zamian za odebrane majątki rząd zapowiedział dotowanie przez państwo urzędów kościelnych, parafii, szkół i tych klasztorów, które zajmowały się wychowywaniem młodzieży oraz opieką nad biednymi. W wyniku akcji sekularyzacyjnej zlikwidowano także kapitułę katedralną, a jej zadania miała przejąć samowolnie utworzona przez władze pruskie kapituła pomocnicza. Sekularyzowane dobra wpadły w ręce protestanckich właścicieli po śmiesznie zaniżonych cenach.
Do największych i spektakularnych konfiskat zalicza się likwidację kompleksu cysterskiego założenia w Rudach Raciborskich. Po sekularyzacji w 1810 roku z kościoła usunięto część wyposażenia. Początkowo w zabudowaniach klasztornych władze pruskie zorganizowały lazaret i skład broni. W 1820 roku dobra klasztorne otrzymał landgraf von Hessen-Kassel, a dziesięć lat później zabudowania klasztorne zaczęli przebudowywać na rezydencję magnacką jego spadkobiercy. Dobra te pozostały przy tym rodzie do 1945 roku. Żołnierze rosyjscy już po przejściu frontu podpalili rezydencję magnacką, w wyniku czego na kilka dziesięcioleci kompleks klasztorny popadł w ruinę.
Jednym z innych bolesnych dla Górnego Śląska przykładów sekularyzacji może być klasztor i kościół franciszkański w Bytomiu. Klasztor franciszkanów w Bytomiu został przekazany miastu, a następnie w 1833 roku sprzedano go gminie ewangelickiej za 400 talarów. W miejscu zburzonego konwentu ewangelicy zbudowali szkoły, które z biegiem lat zmieniły całkowicie charakter miejsca. Wystrój kościoła uległ rozproszeniu, podobnie jak biblioteka i dokumenty zakonne. Pewna ilość książek znajduje się obecnie w uniwersyteckiej bibliotece we Wrocławiu. Sposób likwidacji i losy założenia klasztornego w Rudach i Bytomiu można potraktować jako przykład tego, jak władze pruskie potraktowały inne klasztory na Śląsku.
Bibliografia
Foto: Rudy Raciborskie ze strony: ww.bibliotekiszkolne.republika.pl/page_02.htm; Kościół franciszkański w Bytomiu ze strony: www.franciszkanie.pl/news.php?id=5701)
Cd: