Sapeta Tomasz

Z e-ncyklopedia

Sapeta Tomasz (1876-1950), administrator w Bojszowach

Urodził się 17 grudnia 1876 w Kąkolówce w powiecie przemyskim w rodzinie introligatora Tomasza i Ludwiki z d. Bober. Pierwsze lata szkolne odbył w rodzinnej Kąkolówce i Błażejowie, a od klasy czwartej kontynuował naukę w Rzeszowie, gdzie ukończył gimnazjum klasyczne i zdał maturę. W latach 1898-1899 był podchorążym w 6 pułku ułanów armii austriackiej. Po odbyciu służby wojskowej rozpoczął studia teologiczne, które ukończył w 1904 roku. Jednak święcenia kapłańskie przyjął dopiero w 1908 roku. Został ustanowiony wikarym w parafii Nowosielce w powiecie przeworskim. W latach 1912-1915 był proboszczem w Lipowcu k. Drohobycza, gdzie prowadził kronikę parafialną, która stała się w przyszłości powodem jego kłopotów. W 1915 roku został proboszczem w Stubnie w powiecie przemyskim, gdzie duszpasterzował do 1933 roku. W tym to, 1933 roku , ponownie objął parafię w Lipowcu, aby dokończyć rozpoczęte kilkanaście lat wcześniej sprawy związane z umocowaniem prawno-majątkowym wspólnoty. Jego starania zaowocowały dekretem z 5 maja 1936 wydanym przez bpa Bardę, podnoszącym lipowiecką parafię do rzędu stałych i nieusuwalnych. Dodatkowo biskup przemyski ustanowił fundację mszalną „po wieczne czasy” dla ks. Sapety. Dwukrotnie w ciągu roku miały być sprawowane Msze św. w jego intencji. Pierwsza w dniu urodzin, a druga w rocznicę śmierci.

Po wkroczeniu armii sowieckiej we wrześniu 1939 roku został aresztowany na jeden dzień pod fałszywym zarzutem szpiegostwa. Wprawdzie został zwolniony, ale otrzymał nakaz opuszczenia powiatu. Zamierzał powrócić do swojej parafii wraz z wybuchem wojny niemiecko-radzieckiej, ale został aresztowany przez policję ukraińską współpracującą z Niemcami. Po wstawiennictwie bpa Tomaki został zwolniony po ośmiu dniach i powrócił do Lipowca. Jednak w 1942 roku wyjechał do Żyłoni z powodu ciągłych prześladowań ze strony nacjonalistów ukraińskich. W latach 1945-1946 był administratorem parafii w Rudniku nad Sanem, gdzie zaczęły go dotykać prześladowania ze strony nowej, komunistycznej władzy. Skutkiem tego było odwołanie go z parafii przez kurię przemyską. 19 maja 1947 został aresztowany za rzekomą współpracę z UPA. Dwa miesiące później został zwolniony, a śledztwo umorzono. Jednak w tej sytuacji ks. Sapeta wyjechał na Dolny Śląsk, gdzie administrator apostolski ks. Karol Milik, poprosił go o zaangażowanie w obronę sióstr marianek, którym groziła eksmisja. Spełnił prośbę rządcy wrocławskiego pisząc listy i petycje do najwyższych urzędów w państwie, prowadząc również polemikę z komunistyczna prasą atakującą klasztor. Poza tym utrzymywał kontakty z mjr. Gordonem Smithem komisarycznym zarządcą Triestu. Pisywał do prasy polonijnej pod pseudonimem "Tes", informując opinię publiczną o rządach komunistów w Polsce. W nocy z 17 na 18 lutego 1949 został aresztowany przez funkcjonariuszy UB z Ząbkowic Śląskich. Podczas rewizji jego mieszkania zarekwirowano egzemplarz „Kuriera Ilustrowanego” z 1943 roku zawierający zdjęcia z ekshumacji katyńskiej polskich oficerów, kroniki parafialne Lipowca i Stubna, wiersz „Czerwona zaraza” oraz pisma do Bieruta, Cyrankiewicza, Osóbki-Morawskiego i UB. Po aresztowaniu nie dotarł do więzienia, gdyż, zapewne na późną porę, funkcjonariusze osadzili go w izbie klasztornej, z której zbiegł. Przy pomocy kolejarzy z Kłodzka dotarł do Krakowa, gdzie ukrywał się u swojego brata Stanisława. 5 marca 1949 wyjechał z Krakowa do Katowic, skąd za zgodą katowickiej kurii biskupiej objął administrację w parafii w Bojszowach. Po kilku dniach, 10 marca, został aresztowany przez katowicki UB. W korespondencji z 18 marca naczelnik katowickiego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego zalecał swojemu odpowiednikowi we Wrocławiu, aby przesłuchanie ks. Sapety miało „na celu, udowodnienie tutejszej Kurii biskupiej [katowickiej] świadome ukrywanie przestępcy”. 19 marca 1949 został przetransportowany do Wrocławia i w kolejnych dniach przesłuchany pod kątem kontaktów z niemieckim gen. Stochellem, korespondencji z ambasadami amerykańską i brytyjską, nielegalnego posiadania broni, rozpowszechniania zdjęć dotyczących zbrodni katyńskiej oraz współpracy z „bandą NSZ z lubelskiego”. 24 marca 1949 prokurator Sądu Apelacyjnego wydał nakaz tymczasowego aresztowania. Ks. Sapeta został osadzony z tajnymi współpracownikami o pseudonimach „Nell”, „Sosna” i „Ogórek”.

Na ks. Sapetę UB miało dowód w postaci listu skierowanego do Urzędu Bezpieczeństwa w Ząbkowicach Śląskich. Ks. Sapeta był oburzony faktem zarekwirowania kroniki parafii w Lipowcu i dopatrywania się w niej treści antypaństwowych. Pisał: „ […] By zrozumieć sens i charakter, ducha kroniki, trzeba mieć trochę oleju w głowie, tylko parobas nie pojmie tego, upatrując w tem zbrodnię przeciw Państwu.” Śledztwo zakończyło się 7 czerwca 1949 i w tym dniu sformułowano akt oskarżenia. 17 października Sąd Apelacyjny we Wrocławiu pod przewodnictwem sędziego Jerzego Majewskiego skazał go na dwa lata więzienia. Został osadzony w Więzieniu nr 1 we Wrocławiu. Zmarł 1 marca 1950 (wg innych źródeł 19 lutego) w niewyjaśnionych okolicznościach. Został pochowany w grobie nr 36 na polu A VII cmentarza osobowickiego we Wrocławiu. W latach dziewięćdziesiątych jego ciało ekshumowano i pogrzebano na polu nr 94.

Bibliografia

K. Szwagrzyk, Sapeta (Sapyta) Tomasz (hasło), [w:] Leksykon duchowieństwa represjonowanego w PRL w latach 1945-1989, pod red. J. Myszora, t. 1, Warszawa 2002, s. 253-254; S. Krzyżanowska, Ksiądz Tomasz Sapeta (1876-1950) – ofiara represji komunistycznych na Dolnym Śląsku, [w:] Represje wobec Kościoła katolickiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie 1945-1989. „Studia i Materiały”, t. 4, pod red. S.A. Bogaczewicza i S. Krzyżanowskiej, Wrocław 2004, s. 60-65.