Ruch rekolekcyjny

Z e-ncyklopedia

Tradycja rekolekcji zamkniętych w diecezji katowickiej sięga czasów wrocławskich. Szczególnie zaznaczyła się w drugiej połowie wieku zarówno w środowisku polskim jak i niemieckim, mocniej wśród robotników i rzemieślników, słabiej wśród inteligencji. Rekolekcje z dużym powodzeniem prowadzili księża jezuici w Czechowicach, księża misjonarze na Stradomiu w Krakowie, ojcowie franciszkanie - dla nauczycieli i duchowieństwa - na Górze św. Anny, ojcowie karmelici – w Czernej koło Krzeszowic.

Dom Rekolekcyjny w Kokoszycach

Biskup Adamski postanowił wykorzystać ten dobry zwyczaj - panujący w środowiskach bractw i stowarzyszeń - i szerzej go upowszechnić. Uważał bowiem, że był on najskuteczniejszym sposobem rozwinięcia ducha apostolskiego i wytworzenia silnego typu katolika, żyjącego wewnętrznym życiem. Receptą na zagrożenia płynące ze strony sekt i masonerii miały stać się również rekolekcje zamknięte. Przy Kurii katowickiej powstał specjalny Sekretariat Rekolekcyjny.

Cele były ambitne: wzmocnić życie religijne, podnieść zapał apostolski i wolę służenia Kościołowi, włączyć świeckich w pomoc hierarchii Kościoła. Rekolekcje wpłynęły na duchowe wykształcenie apostołów świeckich, gotowych do pracy apostolskiej w posłuszeństwie wobec hierarchii kościelnej, bardzo złączonych z diecezją i parafią. Poza Czechowicami, gdzie rekolekcje dla mężczyzn i duchowieństwa prowadzili księża jezuici, w pobliżu Górnego Śląska znajdował się drugi ważny ośrodek rekolekcyjny w Trzebini koło Chrzanowa, prowadzony przez księży salwatorianów.

Diecezja katowicka, na mocy decyzji biskupa Lisieckiego, utworzyła własny ośrodek rekolekcyjny w pięknie położnym dworku („zamku”) w Kokoszycach. Dom ten, przeznaczony na cele rekolekcji zamkniętych, został poświęcony 18 lipca 1928 i oddany w zarząd Związku Kapłanów Diecezji Śląskiej „Unitas”. W pierwszych latach jego istnienia kierował nim ks. Wiktor Otręba. On też bardzo przyczynił się do rozpropagowania kursów rekolekcji zamkniętych w parafiach diecezji katowickiej. 13 marca 1935 dyrektorem domu rekolekcyjnego został ks. dziekan Tomasz Reginek. Liderzy i przedstawiciele stowarzyszeń katolickich: męskich i żeńskich przyjeżdżali do Kokoszyc na dni skupienia, obozy i po formację duchową. W 1926 roku odnotowano pierwsze rekolekcje zamknięte dla nauczycieli. W Czechowicach spotykali się najczęściej mężczyźni, zaś w Panewnikach – kobiety. Nieznaczny był napływ śląskiej młodzieży na rekolekcje. Księża jezuici urządzali rekolekcje dla rekrutów; sodalisi chętniej wyjeżdżali na rekolekcje zamknięte. Najsłabiej w rekolekcjach zamkniętych prezentował się udział młodzieży akademickiej, ale w tym przypadku wyjaśnienia należy szukać w statystyce. W roku akademickim 1927-1928 na studiach wyższych było zaledwie 200 Górnoślązaków.

Dyrekcja Domu Rekolekcyjnego w Kokoszycach stale borykała się z brakiem pieniędzy na dotacje dla częstych kursów rekolekcyjnych. Wiele zależało od odpowiedniej zachęty z ambony, dlatego w każdym dekanacie powołano odpowiedzialnego za rozwój ruchu rekolekcyjnego. Od 1935 roku wyznaczeni kapłani głosili kazania w parafiach w ramach specjalnie urządzanych „Niedziel Rekolekcyjnych”.

W 1935 roku biskup Adamski powołał Diecezjalną Radę Rekolekcyjną dla „pielęgnowania rozwoju i kierowania ruchem rekolekcji zamkniętych. Nominację na przewodniczącego otrzymał biskup Teofil Bromboszcz, a po jego śmierci – biskup Juliusz Bieniek.

Bibliografia

S. Kuczera, Ruch rekolekcji zamkniętych w latach 1925-1939, mps pr. mgr w Bibliotece UŚ, Katowice 2003; P. Porwoł, Kokoszyce - oaza ciszy, Katowice 2008.


Cd. Rok 1956 | Powrót do spisu treści